wtorek, 13 marca 2012

your love is not what i need/

Arctic Monkeys Evil twin
reż. Focus Creeps

To dokładnie typ teledysku, który uwielbiam. Bad boy,bad girl. Opowieść połączona z fajnym klimatem zdjęć. Może montaż momentami jest odrobinę za szybki, nie bardzo można się delektować poszczególnymi kadrami, ale całość i tak jest interesująca, szczególnie gdy pojawiają się obrazy w slow motion. Połączenie profesjonalnych ujęć z subiektywną kamerą z ręki.Uwielbiam moment, gdy basenowa fala wpływa na kamerę. Może proste ale piękne.
To historia dwójki ludzi, którzy bawią się życiem, jednocześnie trochę się w nim gubiąc. Uchwycenie tego przejściowego momentu, gdy beztroska miesza się już z bolesną rzeczywistością, to moim zdaniem największa zaleta tego klipu. Ale czegoś się im zazdrości, aż chciałoby się wsiąść na motor i pojechać przed siebie, bez planu. W takich momentach żałuję, że życie nie ma podkładu muzycznego.


1 komentarz: